DRZWI DO WSZYSTKIEGO

 

W rozmyślaniu nad naszym życiem..śmiercą..a przede wszystkim nad naszym spełnieniem się we wszechświecie doszedłem do pewnych wniosków.Wiele czytam,oglądam i interesuje mnie dużo niewyjaśnionych ale czasem wytłumaczalnych przez nauke zagadnień. Wsumie to nie wiem czy moje widzenie wszystkiego można przetłumaczyć religią. Bo jak wiemy każdemu jest potrzebne rozumienie tego wszystkiego.Jak wiemy dążymy całe życie do samorealizacji.Wymyślamy co róż to nowe żeczy które ułatwiają nam życie.Nasz umysł staje się coraz to bardziej bogatszy w nowe doświatczenia, widzimy i czujemy coraz to więcej i więcej.Jest to ciekawe i co najważniejsze potrzebne do naszej samorealizacji,do spełnienia się we wszechświecie.Jeśli osiągniemy stan kiedy nasza swiadomość będzie czuła że wiemy już  wszystko i rozumiemy już wszystko. Wtedy stanie się żecz na którą czekaliśmy od dawna.. zrozumiemiemy jak powstał wszechświat ..co tak naprawdę było na początku..i co jest najważniesze.Otworzą się przed nami DRZWI DO WSZYSTKIEGO. Reszte zostawiam dla siebie a ciekawych artykułu zapraszam do rozmowy zemną.